Przedstawiam kolejną galerię zdjęć, którą wykonałem podczas jednodniowego, służbowego przyjazdu do Warszawy na prezentację w Komendzie Głównej Policji dotyczącą narkotesterów. Oczywiście nie mogłem sobie odmówić wizyty w moim ulubionym miejscu - Pałacu Kultury i Nauki. Dzień okazał się mega szczęśliwy. Najpierw na korytarzu 15. piętra spotkałem Panią Hannę Szczubełek - sławną pałacową kronikarkę i zarazem najstarszego pracownika nie tylko w PKiN, ale chyba też w Polsce. Nie do wiary! Ale pamiętała kim jestem i obdarowała mnie licznymi pamiątkami - w tym swoim autografem. Następnie zostałem skierowany do pokoju obok, gdzie urzędowały przemiłe Panie. Zdobyłem mnóstwo nowych gadżetów. Nie spodziewałem się tak wspaniałych przedmiotów tym bardziej cennych, bo sygnowanych oryginalnym logo Zarządu Pałacu Kultury i Nauki. Sam nie dowierzałem, że tyle rzeczy zdobyłem. I tu kolejna niespodzianka. poznałem nową Panią Rzecznik Pałacu Kultury i Nauki - Kingę Jędrasik. Przesympatyczna osoba, do tego z niesamowicie pięknym uśmiechem, co niewątpliwie będzie się przyczyniało do podtrzymywania na wysokim poziomie wizerunku Pałacu Kultury i Nauki. Niestety nie udało się tym razem odwiedzić 30. piętra i zobaczyć odnowioną elewację, ale chodząc po Placu Defilad było widać zmiany w niektórych miejscach po czyszczeniu piaskowca. Zwiedzając Warszawe przy starym mieście zostałem wpuszczony na taras widokowy, z którego także mogłem podziwiać mój ulubiony budynek stolicy. Na koniec przyglądałem się profesjonalnej sesji zdjęciowej. To częsty widok koło PKiN-u, dlatego z zaciekawieniem oglądałem jak wygląda to "od kuchni". Zapraszam do oglądania poniższych zdjęć.

 

Powrót